Rura pod światłowód
W naszej miejscowości ma być pociągnięty świtłowód do odbioru telewizji, internetu i telefonu. Niestety najbliższy słup jaki znajduje sie koło naszego domu jest u sąsiada w ogródku. Przyłącz pradu mamy własnie z tego słupa, kabel leci pod ziemią. Gdyby nie życzliwość naszych sąsiadów, musielibyśmy mieć kabel pociągnięty drogą napowietrzną. Ale że mamy fajnych sąsiadów, to nic nam nad działką nie wisi, żadne kable i przewody.
Tak też chcieliśmy zrobić z przewodem światłowodowym. Dlatego musieliśmi przekopać u sąsiada ogródek, i doprowadzić rure ze swiatłowodem do skrzynki pośredniej na naszej działce od której leciała już do naszego domu rura przeznaczona własnie pod światłowód.
No to łopaty w ruch i jazda.
Niestety dzień udał sie nam strasznie gorący, było to lato i ponad 30 stopni ciepła. Ale z pomocą sasiada Bartusia daliśmy rade.
Teraz przeciągnięcie rury osłonowej pod swiatłowód.
Jak widać wszyscy pomagają. Nie ma wyjątków :)
Rura położona i zabezpieczona.
Troche tego wykopu było.
Jeszcze tylko wciągnięcie pilota.....
... i można lekko zakopać.
A to nasza skrzynka pośrednia, usadowiona obok skrzynki prądowej na naszej działce.
Jeszcze folia informująca ze coś tutaj jest zakopane (niestety mieliśmy tylko taki kolor wiec takiej użyliśmy)
i zakopujemy.