Plytki w kuchni na podłodze...
Data dodania: 2014-10-28
Przyszła kolej na płytkowanie w kuchni....
Najpierw wszystko musiało być dokładnie wymierzone, bo te same płytki będą układane jako jedna całośc tak w kuchni jak i holu i wiatrołapie

Mierzenia, rysowanie i układania było cały dzień, praktycznie 1/3 płytek była ułożona na sucho żeby widzieć jak co wychodzi szczególnie w przejściach między jednym a drugim pomieszczeniem.

Jak już wszystko było ustalone, to brakło dnia żeby zacząć układanie na kleju

Przy dopasowywaniu okazało sie że panowie co robili wylewki źle przecięli wylewkę między salonem a kuchnią no i trzeba było to poprawić.

Odkurzacz, duża szlifierka kątowa, okuklary
no i do dzieła... 

Kurzu było tyle że nie było widać nic. ale na szczęscie okno otwarte to zaraz wszystek kurz sie rozejdzie

Na drugi dzień było już wszystko gotowe i ustalone więc Adam mógł zaczynać układanie

No i pierwsza płytka gotowa....

Najpierw wszystko musiało być dokładnie wymierzone, bo te same płytki będą układane jako jedna całośc tak w kuchni jak i holu i wiatrołapie


Mierzenia, rysowanie i układania było cały dzień, praktycznie 1/3 płytek była ułożona na sucho żeby widzieć jak co wychodzi szczególnie w przejściach między jednym a drugim pomieszczeniem.


Jak już wszystko było ustalone, to brakło dnia żeby zacząć układanie na kleju


Przy dopasowywaniu okazało sie że panowie co robili wylewki źle przecięli wylewkę między salonem a kuchnią no i trzeba było to poprawić.

Odkurzacz, duża szlifierka kątowa, okuklary



Kurzu było tyle że nie było widać nic. ale na szczęscie okno otwarte to zaraz wszystek kurz sie rozejdzie


Na drugi dzień było już wszystko gotowe i ustalone więc Adam mógł zaczynać układanie


No i pierwsza płytka gotowa....


Komentarze