Osadzanie parapetów
W międzyczasie jak Panowie tynkowali, trzeba było osadzić parapety żeby od razu nam wszystko zaprawili zaprawą. No to wykute już mamy...
Jeszcze małe szifowanko bo pod parapetem pasuje zeby było przynajmniej z pół centymetra luzu na pianke albo jak kto woli klej montażowy.
Myśmy akurat montowai na piance montażowej.
Parapety jakie wybraliśmy to aglomarmur kolor botticino
Jeszcze przyłożenie wagi z lekkim sapdem od okna i gotowe....
Teraz tylko zaprawić i można uznać że parapety założone
No i gotowe, efekt końcowy widoczny na zdjęciach
Wykusz, parapety pręzentują sie zgodnie z naszymi oczekiwaniami