Dalsze prace instalacji elektrycznej.
Jeszcze ostatni peszel do umocowania....
Jak już wszystkie puszki i peszle osadzone to zaczynamy wciąganie kabli.
Instalacja na pojedynczych żyłach...
... gniazdka na żyle o przekroju 2.5 a swiatło na 1.5
W międzyczasie kiedy sa jakies niejasności.... trzeba pomyśleć
No troche tych kabelków jest... w każdym pokoju gdzie ewentualnie mógłby być telewizor czy komputer, robiliśmy dwa-trzy punkty na gniazda telewizyjne i internetowe w razie jakbyśmy chcieli robic jakieś roszady meblowe
Tam gdzie nie dało sie puścić kabli nad stropem w wylewce to musieliśmy kabel zamocować pod sufitem... nie mały wyczyn...
Ale jakos daliśmy rade i kabel wisi
Wszystkie kable antenowe, internetowe i telefoniczne wychodzące z parteru a idące po górnej części pierwszego stropu musiały być przydyblowane uchwytami...
... żeby podczas prac tynkarskich nie zostały zniszczone.
No i pierwsze kabelki puszczone do rozdzielni głównej...
A tu plątanina w puszkach na właczniki świateł
Jeszcze zostały tylko kable do czujek alarmowych...