Rolety dzień i noc
Przed samymi świtami Bożego Narodzenia zamówiliśmy do naszych okien rolety. Niestety był to zbyt krótki termin żeby na świeta mogły być zamontowane. Ale na Nowy rok juz dało rade.
Panowie przyjechali w sobote rano i nad niczym sie nie zastanawiając zaczeli je montowąc.
Montaz to dwie srubki mocujące wkrecone w okno a po bokach przyklejone prowadnice.
Jedno już gotowe. Drugi z Panów sprawdza czy wszystko dobrze do siebie pasuje, czy równo sie rozwija, zwija....
Ewentualne przyciecie rurki która prowadzi całą rolete w dół i w góre.
A tak wygląda efekt końcowy.... to jest nasz wykusz... .....i salon. Kolor materiału z jakiego jest wykonana sama roleta jest prawie identyczny jak nasze okna w kolorze złotego dębu. Wykonanie i sam efekt końcowy bardzo nam sie podoba.